Dzisiaj bedzie maly przerywnik czyli ksiazki nie o szyciu ani o stylu tylko o patchworkach.Mam ich duzo,poniewaz jakies 10 lat temu patchwork pochlonal mnie calkowicie.A poniewaz nie bylo tylu filmikow i blogow o patchworku co aktualnie ,a ja pojecia nie mialam jak szyc gesi, okna katedralne czy inne figury wiec kupowalam ksiazki. Czy pomagaly?...napewno i to bardzo.!!!
Niebawem wroce do ksiazek o modzie.
Prezentuje Wam 22 sztuki ksiazek o patchworku.
Pozdrawiam.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz